wtorek, 26 marca 2013

Taki sam wczoraj i dziś. Część VI.


   Jasne jest, że hierarchia kościelna, cała, musi zachowywać, nauczać i bronić Doktryny absolutnie integralnej i prawdziwej, stąd, przed obsadzeniem, jakiegokolwiek znaczącego urzędu, Kościół Święty wymaga złożenia Przysięgi Antymodernistycznej oraz Wyznania Wiary Katolickiej.

   Wówczas wszystkie urzędy kościelne i przede wszystkim papiestwo zakładają ortodoksję Doktryny. Jeżeli papież nie posiada integralnej Doktryny, oznacza to, że nie mógł otrzymać Łaski Papiestwa, jeżeli jest pozbawiony takiej integralności. Jest to oczywiście logiczne. Papież posiada integralność doktrynalną i nie wprowadza błędu albo też utracił lub nigdy nie posiadał Łaski Papiestwa. Ciężko to przyznać? Z pewnością, ale nie wtedy, gdy zostaną napisane kolejne linijki.

   Faktycznie, ojciec Félix Capello S.J., w swojej pracy ”Summa Juris Canonici” (t. I, n 301, par. 2, uwaga 22, ed. Gregoriana, Roma 1961) mówi o przyczynach ustania Władzy Papieskiej, która ustaje poprzez śmierć lub rezygnację (święty Celestyn Papież). Inni autorzy dodają popadnięcie w ciężkie i nieuleczalne szaleństwo oraz popadnięcie w jawną, notoryczną herezję. Ojciec Capello konkluduje, z wielkim szacunkiem, że oba ostatnie przypadki (amencja i notoryczna herezja) są teoretycznie i abstrakcyjnie prawdziwe, jednakże praktycznie i konkretnie niemożliwe, ze względu na Opiekę, którą Chrystus otacza Kościół. Należy zauważyć, że w przypisie nr 22, mówi, choć bez podania argumentów przesądzających, o słowach Papieża Innocentego III w Kazaniu IV. Mówi Papież: “Potest ab hominibus judicari vel potius judicatus ostendi, si videlicet evanescit in haeresim, quoniam qui non credit jam judicatus est” (Może zostać osądzony przez ludzi, a raczej poprzez trybunał, jeżeli mianowicie popadł w herezję, ponieważ kto popadł w herezję, już został osądzony). Tak rozsądzają te słowa, nie podając żadnego ważnego argumentu przeciwko.          

    Święty Robert Bellarmin oraz Suarez przyznają, że papież, jako prywatny nauczyciel, może popaść w herezję. Nie są to autorzy małego autorytetu (św. Robert Bellarmin, De Romano Pontifice, l. 2, c. 30; l. 4, c. 6; Suárez, De Fide d. 10, s. 6, n. 11). Biskup Zinelli, uczestnik Pierwszego Soboru Watykańskiego, przytakuje zdaniu tych dwóch, wielkich Doktorów: “Ufając w nadprzyrodzoną Opatrzność (..), uważamy, że to się nigdy nie zdarzy. Bóg nie zawiedzie w potrzebie, więc jeżeli Bóg dopuści tak wielkie zło, dostarczy również środków zaradczych” (Concilio Vaticano, Mansi, Sacrorum Conciliorum nova et amplissima collectio, 52, 1109; Salaverry, De Ecclesia Christi, III, s. 704, n. 657, BAC 1962). Nasza uwaga: Koniecznym jest by to się nie stało czy też Bóg dopomoże, jeżeli to się stanie?

Pierwsza Konkluzja: Niemożliwe, by Bóg dopuścił takie zło.
Druga Konkluzja: Integralność Doktryny jest właściwa wszystkim kościelnym urzędom, przede wszystkim papiestwu.
http://jezusimaryja.blogspot.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz