Lucien Laberthonnière, którego prace były zakazane podczas czystek dokonanych za Piusa X wśród teologów.
John McDade SJ
Ksiądz Bractwa mającego za patrona Piusa X, powołuje się na osobę, która za czasów owego Piusa X trafiła na Indeks Ksiąg Zakazanych.
Ktoś powie: "każdemu się może zdarzyć". Czy ks. Lucienowi "zdarzyła się" wpadka, czy też niekatolickie podejście było dla niego czym normalnym, powtarzanym notorycznie? Zajrzyjmy do Indeksu Ksiąg Zakazanych.
Ktoś powie: "każdemu się może zdarzyć". Czy ks. Lucienowi "zdarzyła się" wpadka, czy też niekatolickie podejście było dla niego czym normalnym, powtarzanym notorycznie? Zajrzyjmy do Indeksu Ksiąg Zakazanych.
1. Le réalisme chrétien et l'idéalisme grec. (1906)
2. Essais de philosophie religieuse. (1906)
3. Annales de philosophie chrétienne; secrétaire de rédaction. (1913)
4. Le témoignage des martyrs. (1913)
5. Sur le chemin du catholicisme. (1913)
6. Oeuvres de Laberthonnière publiées par les soins de Louis Canet: Etudes sur Descartes. (1936)
7. Oeuvres de Laberthonnière publiées par les soins de Louis Canet:
Etudes de philosophie cartésienne et premiers écrits philosophiques.
(1941)
Można by rzec - stary i zaprawiony bywalec...
Laberthonnière był, wyposażonym w ostry język, krytykiem Rzymskich autorytetów.
John McDade SJ
Spełnianie rozkazu ma taką samą godność jak jego wydawanie, istnienie obu jest usprawiedliwione tylko, jeżeli prowadzą do wolnej braterskiej unii umysłów oraz dusz, w miłości i prawdzie.
Laberthonnière, za: John McDade SJ
...von Balthasar zdystansuje się od anty-rzymskiej pozycji, przyjętej przez Laberthonnière w jego długiej konfrontacji z surowym autorytetem...
John McDade SJ, Von Balthasar, a Urząd Piotrowy w Kościele.
John McDade, przez prawie dwadzieścia lat, od 1985 nauczał teologi systematycznej, na Heythrop College specjalizującym się w teologii, filozofii i psychologii. Studiował Języki Nowożytne na Oxfordzie oraz Teologię na Heythrop. Doktoryzował się w Edinburgh'u. Przełożony Związku Katolickich Teologów Wielkiej Brytanii.
Lucien Laberthonnière był czołową postacią ruchu modernistycznego w Kościele Katolickim. Wielki wpływ wywarł na niego Marie-François-Pierre-Gonthier Maine de Biran.
Encyklopedia Filozofii, Thomson Gale, 2006, ISBN 0-02-865785-3
Który "...przeszedł z tradycji kantowskiej do metafizyki idealistycznej i spirytualizmu."
W. Tatarkiewicz, Historia filozofii. Tom drugi. Filozofia nowożytna do roku 1830, PWN 1990
de Biran - początkowo sensualista, następnie intelektualista, ostatecznie mistyczny teozof.
Encyklopedia Britannica, 1911
Teozofia - światopogląd łączący elementy wierzeń hinduskich i buddyjskich, zakładający możliwość osiągnięcia tożsamości z bóstwem w łańcuchu reinkarnacji.
Słownik Języka Polskiego, PWN
Lucien nie zgadał się z tomistyczną syntezą wiary i rozumu. Uważał, że nie należy ich pogodzić, ale wybrać jedno z nich. Jego pierwsze publikacje znalazły się na Indeksie w 1906. W 1913 otrzymał zakaz dalszych publikacji. Uważał, że celem całej filozofii jest nadanie sensu życiu. Zniósł tradycyjne rozróżnienie pomiędzy przyrodzonym i nadprzyrodzonym. Kościół uznał jego poglądy za niedopuszczalne
Encyklopedia Filozofii, Thomson Gale, 2006, ISBN 0-02-865785-3
Wiarę rozumiał jako życiowe doświadczenie, które zawiera w sobie dobro oraz łaskę, która pozwala mieć udział w boskim życiu.
L. Pazzaglia, Rinnovamento religioso e prospettive educative in Laberthonnière, Milano
Czyżby zapowiedź V2 i ruchów charyzmatycznych?
Zawzięcie atakował św. Tomasza oraz Arystotelesa. Tomizm nazywał anty-chrześcijańskim. Boga św. Tomasza niemożliwym, wręcz potwornym.
L. Pazzaglia, Rinnovamento religioso e prospettive educative in Laberthonnière, Milano
Autorytet wart wspomnienia, nieprawdaż? Zwłaszcza w kontekście szkoły imienia wielkiego Świętego.
Przez swój dobry przykład i kwalifikacje, nasi nauczyciele przyczyniają się do przekazywania prawdziwie katolickiego nauczania...
Instytucje te przekazują prawdziwe katolickie nauczanie...
Czy nauczanie ks. Luciena również jest przekazywane?
Wielowiekowe doświadczenie znalazło jasny wyraz w mądrych rozporządzeniach kolejnych papieży...
Czy dotyczy to również umieszczania modernistów na Indeksie?
Przez swój dobry przykład i kwalifikacje, nasi nauczyciele przyczyniają się do przekazywania prawdziwie katolickiego nauczania...
Instytucje te przekazują prawdziwe katolickie nauczanie...
statuty szkół Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, piusx.org.pl
Czy nauczanie ks. Luciena również jest przekazywane?
Wielowiekowe doświadczenie znalazło jasny wyraz w mądrych rozporządzeniach kolejnych papieży...
statuty szkół Bractwa Kapłańskiego Św. Piusa X, piusx.org.pl
Czy dotyczy to również umieszczania modernistów na Indeksie?
Istnieją głębokie paralele oraz analogie pomiędzy teologią Rahnera,
Protestancką zmianą na początku XIX wieku oraz eksperymentalną metodą
użytą przez takich Rzymsko Katolickich modernistów jak Maurice Blondel i
Lucien Laberthonnière. Podczas, gdy tym myślicielom nie udało się
znaleźć posłuchu w Katolickim Kościele, Rahner zosał XX-wiecznym ojcem
kościoła.
Roger Haight, americamagazine.org, 17 marca 2008
Cóż... modernista ów, jednak znalazł posłuch... u ks. Łukasza...
A gdzie x. Szydłowski powołuje się na ks. Luciena?
OdpowiedzUsuń"Zawsze Wierni", nr 1/2013
OdpowiedzUsuńTutaj jest cały tekst www.piusx.org.pl/zawsze_wierni/artykul/1781
OdpowiedzUsuńJeżeli już faktycznie przeszkadza komuś ks. Lucien (potępione zostały dzieła, nie cała osoba) to co niestosownego znajduje się w tym artykule odnośnie ww. kapłana?
"Jak już komuś faktycznie przeszkadza Hitler..."
UsuńKiedyś po przeczytaniu artykułu Bractwa czlowiek odrazu by czytał książki wspomnianego autora - jedna po drugiej. A tu lipa. Tak jak z niby wywiadem z nieistniejacym zakonnikiem. Teraz trzeba wszystko weryfikować, nie można już ani ufać ani bezmyślnie iść gdzie nas Bractwo pokieruje. Nie było Księże innego autora? Nikt nie sprawdził? Szkoda.
Bractwo Kapłańskie św. Piusa X jest tradycyjne. Rzeczą budzącą zdumienie jest cytowanie modernistów, przez księdza tegoż Bractwa ". Ksiądz Bractwa mającego za patrona Piusa X, powołuje się na osobę, która za czasów owego Piusa X trafiła na Indeks Ksiąg Zakazanych." Czy trzeba dodawać coś jeszcze? Jeżeli tradycyjne bractwa, stowarzyszenia powoływać się będą na takowych "myślicieli" . to niechybny to znak, że sami idą w kierunku modernizmu, albo są niedouczeni. Jedno i drugie, napawa smutkiem
OdpowiedzUsuńMogą się powołać na kogo chcą, o ile nie zostało to potępione. Jeżeli myśl ks. Luciena zawarta w artykule jest zła, to proszę podać uzasadnienie inne, niż to, że część jego publikacji trafiła na Indeks.
OdpowiedzUsuńI bardziej skłaniałbym się ku niedopatrzeniu, niż celowości w cytowaniu takich osób.
Nie rozumiem autorów bloga. Chcą robić Faktowi i Super Expressowi konkurencję? Bo niefortunne powoływanie się na modernistę to jedno, ale myślę, że nie wynika to, jak podają autorzy bloga, z fascynacji, ale błędu x. Szydłowskiego.
OdpowiedzUsuńW założeniach ani celach bloga nie znajdzie Pan "robić konkurencję". Jest Pan w stanie przytoczyć wywiad wydrukowany przez "Fakt" i przeprowadzony ze zmyśloną osobą?
UsuńBłąd popełnił Pan. Być może nieumyślnie. Zostało postawione pytanie. Wiele osób twierdziło, że ks. Szydłowski świadomie powołał się na modernistę. My zadaliśmy pytanie.
Drugie pytanie - czy nikt w redakcji ZW nie zwrócił na to wcześniej uwagi?
Trzecie pytanie - gdybyśmy przytoczyli jakieś zdanie Bandery, czy to również byłoby "niefortunnym powołaniem się"?
Dla przypomnienia:
"Nie tyle mi idzie o to, żeby czytelnik przyjął moje poglądy, ile żeby myślał nad poruszonymi przeze mnie sprawami."
Roman Dmowski
In Christo
Wcześniej artykuły zamieszczane w "Zawsze Wierni" były przeze mnie czytane z zaufaniem.Nazwiska występujące w artykułach były przez mnie odczytywane z zaufaniem. A teraz? A teraz chyba przyjdzie mi podchodzić do nich z dużą rezerwą i dochodzić samemu czy aby wymieniane w artykułach osoby , głosiły poglądy zgodne z tradycyjnym nauczaniem Kościoła Katolickiego, bo tylko tacy mnie interesują. Wszak stawka jest duża. Tu idzie o zbawienie dusz. I przepraszam, ale stwierdzenie, że "tu chodzi o niedopatrzenie" zakrawa na kpinę. Albo wiem, o kim mówię, albo nie wiem. Może zaczniemy cytować Lutra albo buddę. Wszak i u nich pewnie znajdziemy coś ciekawego.
Usuń