sobota, 19 stycznia 2013

Karol Wojtyła i jego "Maryjność"

Jak to ktoś ujął: "I tym razem, jak zawsze, Jan Paweł II był przeciwko doktrynie Kościoła". Oj, Lolek, Lolek...

Zmiażdżona głowa węża

JP2, audiencja generalna, styczeń 1996:
"Obecnie komentatorzy są zgodni w uznawaniu, że tekst księgi Rodzaju, według oryginalnego Hebrajskiego, działanie wobec węża przypisuje nie bezpośrednio "Niewieście", ale Jej potomstwu".

JP2, audiencja generalna, maj 1996:
"... wersja ta nie odpowiada tekstowi hebrajskiemu, zgodnie z którym to nie niewiasta, lecz jej ród, jej potomek podepcze głowę węża. Tekst ten nie przypisuje zatem zwycięstwa nad szatanem Maryi, lecz Jej Synowi."

Pius IX, 23 kwietnia 1845: "... Najświętsza Dziewica, Swoimi Niepokalanymi stopami, miażdży jego głowę".
św. Pius X, 8 września 1903: "Maryjo, która miażdżysz głowę węża"
Pius XII, 26 lipca 1954: "Niepokalana miażdży swoimi stopami piekielnego węża"


Niewiasta obleczona w słońce

JP2, audiencja generalna, maj 1996:
"Jako świadectwo biblijne potwierdzające Niepokalane Poczęcie Maryi cytowany jest często XII rozdział Apokalipsy, który mówi o «Niewieście obleczonej w słońce» (12, 1). Współcześni egzegeci zgodnie dopatrują się w tej niewieście wspólnoty Ludu Bożego, rodzącego się w bólach zmartwychwstałego Mesjasza. " (www.opoka.org.pl)

Pius XII, 1 stycznia 1950: "Doktorzy scholastyczni w tej niewieście obleczonej w słońce widzieli Matkę Boga"

W naszej opinii tłumaczenie "Opoki" jest wątpliwe.

Tekst angielski (http://www.ewtn.com): "... Community of God's People, giving birth in pain to the risen Messiah"
Tekst hiszpański (www.vatican.va): "... pueblo de Dios, que da a luz con dolor al Mesías resucitado."
Tekst włoski (www.vatican.va): "... comunità del popolo di Dio, che partorisce nel dolore il Messia risorto."

W naszej opinii powinno być: "...wspólnoty Ludu Bożego, rodzącego w bólach zmartwychwstałego Mesjasza. "

Różnica jest istotna, gdyż:
1) "bóle zmartwychwstałego Mesjasza" - można odnieść wrażenie, że Mesjasz cierpiał po Swym Zmartwychwstaniu
2) Mesjasz rodzi Lud Boży 
  • znaczy, że wcześniej, przed Zmartwychwstaniem Lud Boży nie istniał? 
  • czy mamy się tu doszukać aluzji do założenia Kościoła Katolickiego?
3) Lud Boży rodzi Mejsasza:
  • jak to się ma do: "z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami"?
  • czy mamy się tu doszukać aluzji, jakoby Żydzi byli Ludem Bożym i z bólem urodzili Chrystusa?

Powszechne Macierzyństwo Maryi

JP2, audiencja generalna, kwiecień 1997:
"Na krzyżu, Jezus nie ogłosił oficjalnie Powszechnego Macierzyństwa Maryi. Ustanowił materialną relację, wyznaczoną pomiędzy Nią, a umiłowanym uczniem."

Leon XIII, 22 września 1891: "... taką Jezus ogłosił Ją z krzyża, gdy powierzył Jej opiece i miłości cały rodzaj ludzki w osobie Jego ucznia."


Tytuły Matki Bożej

JP2, Osservatore Romano, 4 maja 1997:
"Definicja "Maryjnych tytułów" "Orędowniczki", "Współodkupicielki", "Pośredniczki" nie jest zgodna z wielkimi Maryjnymi tekstami Watykańskiego Drugiego"

Pius VII, 19 lutego 1805: "... zbliża się do tronu Jej Boskiego Syna, błaga jako Orędowniczka, modli się jako Służebnica, ale rozkazuje jako Matka."

Pius XI, Miserentissimus Redemptor, 8 maja 1928: "....Matkę Swą jako Orędowniczkę grzeszników... Pośredniczkę..."

Pius XI, mowa do pielgrzymów z Vicenzy, 5 sierpnia 1928: "Odkupiciel zaangażował Swoją Matkę w Jego własne dzieło. Dlatego zwracamy się do Niej tytułem Współodkupicielka."

Pius XII, alokucja papieska podczas kanonizacji Ludwika Marii Grignion de Montfort, 21 lipca 1947: "Nasza Orędowniczka, między Bogiem a grzesznikiem..."

Pius XII, przemówienie radiowe, 13 maja 1946: "... nasza najbardziej kochająca Orędowniczka, Pośredniczka..."

Asyż, styczeń 1993 r. Jan Paweł II "modlący" się z wszelkiej maści heretykami.
Czyżby wywoływanie dżina, przy pomocy lampy Alladyna?

piątek, 18 stycznia 2013

Thuc: Życie - część dwudziesta, ostatnia.

Thuc udał się do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie biskupa Vezelisa. Przebywał w Rochester. Były to prawdopodobnie jego najlepsze dni w ciągu ostatnich lat. Franciszkanie traktowali go jak biskupa. Nie jak kogoś gorszego lub najemnego pracownika.

Pio Laghi
Przyszedł rok 1984. Arcybiskup zmarł 13 grudnia tegoż roku w Carthage, Missouri. Jak do tego doszło? Dlaczego biskup znalazł się w klasztorze Wietnamskiej Kongregacji Matki Współodkupicielki? Kto był zaangażowany?

Mówi się zarówno o dobrowolnym dołączeniu Thuca do klasztoru jak i jego porwaniu w Nowym Yorku. Podobno został wciągnięty do samochodu prosto z ulicy.

John Leibrecht
Pio Laghi. 26 Marca 1984 mianowany przez JP2 apostolskim nuncjuszem USA Poprzednie dziesięć lat spędził jako nuncjusz w Argentynie. Grywał tam w tenisa z jednym z przywódców junty oraz cżłonkiem P2 -  admirałem Emilio Eduardo Massera. Biskup od 1969 roku. Znajduje się na jednej z list masonów w Kościele. Data wstąpienia - 24.VIII.1969. W jego biurze w USA, Thuc miał być brutalnie przesłuchiwany przez wynajętego zbira. "Chciał, żebym wyrzekł się wszystkiego co zrobiłem. Odmówiłem, gdyż zniszczyłoby to wszystko, co zrobiłem" powiedział Wietnamczyk.

Następną zamieszaną osobą miałby być Bernard Law, ówczesny biskup-okupant Springfield-Cape Giraudeau. Law znany jest z tuszowania skandali moralno-obyczajowych. Został zastąpiony przez John'a Leibrecht'a, wyświęconego na biskupa 12 grudnia 1984 roku. Dzień przed śmiercią Thuca. Przypadek? Law sprowadził wietnamską kongregację do tego samego klasztoru, w którym 9 lat później przetrzymywano Thuca. Kolejny zbieg okoliczności?

Bernard Law
 

Po lewej stronie biskupa Thuca, widzimy biskupa Jacques Huynh Vân Cùa. Z lini Thuca. Co ciekawsze - wietnamski biskup mianowany biskupem pomocniczym w Wietnamie przez Montiniego. Czyżby Wietnamscy biskupi jednak mieli wstęp do Wietnamu?

Zdjęcie zostało zrobione na terenie klasztoru (Carthage). Biskup Thuc wydaje się być smutny i odurzony. Jacques Huynh przeciwnie. Kolejny dowód na narkotyzowanie Thuca przez oprawców? Biskup Thuc cierpiał na cukrzycę, co również ułatwiało sprawę.

Samotny wietnamski biskup, pozbawiony stolicy biskupiej, rodziny oraz ojczyzny. Pojawia się wietnamska kongregacja. Czy nie jest oczywiste, że wzbudzi ona jego zainteresowanie?


 Czego Jan Paweł II gratuluje John'owi O'Connor?

O zdradę Thuca oskarżeni są również jego bratanek, Francis Xavier Nguyen Van Thuan oraz John Joseph O'Connor. Dla formalności - również Józef Ratzinger oraz Karol Wojtyła.

Czy zbiegiem okoliczności jest, że Pio Lahi, Bernard Law, Francis Xavier Nguyen Van Thuan oraz John Joseph O'Connor zostali mianowani kardynałami? Józef Ratzinger poszedł jeszcze wyżej. W wypadku bratanka Thuca toczy się proces beatyfikacyjny. Jedynie Jacques Huynh Vân Cùa nie został "awansowany". Dlaczego?

Czy nie możemy odnieść do Thuca słów: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity" oraz "Sługa nie jest większy od swego pana". Umierał wśród wrogów. Samotny i umęczony. Pozbawiony przyjaciół i majątku. Czyż nie słyszymy go, wołającego w głębi duszy: "Eli, Eli, Lamma Sabbacthani?"

Po jego śmierci, pojawiło się niepodpisane oświadczenie, w którym [rzekomy] Thuc przeprasza za swoje czyny i prosi o przebaczenie. Co więcej wzywa wyświęconych przez siebie biskupów, wszystkich wyświęconych przez nich, wszystkich podążających za nimi, do odrzucenia ich błędu oraz pojednania się z Kościołem i Janem Pawłem II. Co więcej tekst ten zawierał uznanie V2, NOM oraz "zwłaszcza godności Jego Świętobliwości Jana Pawła II, faktycznego i prawowitego następcę św. Piotra".

Francis Xavier Nguyen Van Thuan

Nonsens. Nagle Thuc odzyskał poczytalność? Dotąd miałby być chory psychicznie, a  tu nagle, pstryk, Thuc magicznie odzyskuje poczytalność, wie co robi? Trochę duży nacisk na osobę JP2, nieprawdaż? Tak jakby ktoś uważał, że istotą, sednem jest papiestwo. Nie NOM, nawet nie V2. Papiestwo. Czy tak duży nacisk ze strony wrogów Kościoła, na to by uznać posoborowych okupantów za papieży, nie jest wystarczającym sygnałem? Czy nie zapala się lampka ostrzegawcza? Skąd taki nacisk na papiestwo w erze kolegializmu? Czy odpowiedź nie narzuca się sama?


22 Rue Garibaldi, Tulon
22 Rue Garibaldi, Tulon - obecnie
Czyż powyższe zdjęcie nie jest wymowne? Czy również Chrystusa nie próbowano utrzymać w grobie przywalonym kamieniem?

Pewnego dnia, Pierre Martin Ngo-dinh-Thuc odzyska dobre imię i zajmie należne mu miejsce w historii Kościoła Katolickiego. Nim to jednak nastąpi, musimy kontynuować heroiczną walkę.

Możemy przegrać kilka bitew. Samą wojnę - wygramy.


Bo kto zaufał Chrystusowi Panu
I szedł na święte kraju werbowanie,
Ten de profundis z ciemnego kurhanu
Na trąbę wstanie.

czwartek, 17 stycznia 2013

Kto zniszczył Święte Oficjum?

Jedną z najważniejszych interwencji Watykańskiego II, mającą miejsce wobec  zgromadzenia ponad 3 000 biskupów, była interwencja kard. Józefa Frings'a, Arcybiskupa Kolonii. Frings mocno skrytykował metody Najwyższej Świętej Kongregacji Świętego Oficjum (po Vaticanum II - Kongregacja Nauki Wiary). Interwencja kard. Frings'a została przyjętą przez większość zgromadzenia owacją na stojąco.

'Mówi się, że tego dnia - 8 listopada 1963 roku - Święte Oficjum praktycznie umarło. Czas potwierdził ten werdykt. Kto za tym stał? Odpowiedzi udzielą specjaliści.
 
W roku 1998 ukazała się książka Helmut'a Krätzl'a, biskupa pomocniczego diecezji Wiedeńskiej.

"Ratzinger był głównym doradcą Kardynała Józefa Frings'a, podstarzałego kardynała Kolonii... W roku 1962, roku otwarcia Watykańskiego Drugiego, Kardynał był prawie niewidomy. Polegał na Ratzingerze oraz innym pomocniku. Zajmowali się oni podsumowywaniem codziennych dokumentów i przemów oraz szkicowaniem przemówień kardynała. Tak więc to Józef Ratzinger napisał słynne zdanie Fring'a o Świętym Oficjum, twierdząc, że "jego metody oraz postępowanie nie pasują do nowożytnej ery oraz są źródłem zgorszenia na świecie"."


Imć Henri de Lubac, Entretien autour du Vatican II:

"Pozwólcie mi przywołać coś, co się wydarzyło. Józef Ratzinger, soborowy ekspert, był również prywatnym sekretarzem kard. Frings'a, arcybiskupa Kolonii. Stary, niewidomy Kardynał w dużej mierze wykorzystywał swojego sekretarza do pisanie jego [kardynała] interwencji. Jedna z tych interwencji została szczególnie zapamiętana. Była to radykalna krytyka metod Świętego Oficjum. Pomimo odpowiedzi kard. Ottavianiego, Frings podtrzymał swoją krytykę. Nie jest przesadą powiedzieć, że Święte Oficjum, takie jakie wtedy było, tego dnia zostało zniszczone przez Ratzingera będącego w jedności ze swoim arcybiskupem... Kard. Seper, człowiek pełen dobroci, zainicjował renowację. Ratzinger, który się nie zmienił, kontynuuje ją. Dobrze było by zapamiętać ten epizod."

Ktoś powie - któż to jest ten Helmut? Ano nie byle kto. Studiował na Gregorianum. Doktorat z prawa kanonicznego w 1964 roku. Stenograf podczas V2.

Żeby niesłusznie nie został oskarżony o dobre, katolickie podejście (cytaty za: http://www.tygodnik.com.pl):

„Kilka nominacji wywołało pewien niepokój, gdyż zostali mianowani biskupi, którzy – można było odnieść takie wrażenie – raczej hamują niż posuwają naprzód zmiany posoborowe

„Kościół katolicki musi nauczyć się tego, czego my właśnie uczymy się dziś w Austrii: tolerowania faktu, że są w nim obecne różne opcje”

W sprawie kardynała Groëra, wraz z Christoph'em Schönborn'em zadeklarował: "oszczerstwo, jakiego nie było od czasu nazistowskich procesów duchownych pod pozorem ich homoseksualizmu".

środa, 16 stycznia 2013

Trochę o regulacjach prawnych. Listy ciąg dalszy.



Lista duchownych, którzy odeszli z FSSPX wywołała duży odzew.

Kilku czytelników wysłało nam maile zawierające nazwiska duchownych, którzy należeli do FSSPX lub współpracowali z nim, prosząc o publikację. Dziś publikujemy część z nich. Źródło informacji wydaje się być wiarygodne: newsletter niemieckiego dystryktu FSSPX -
Mitteilungsblatt 

"Chrześcijańska miłość i troska o ich zbawienie, zobowiązujemy nas do modlitwy za nich.
Żyjemy w wielkim zamieszaniu. Dlatego wszyscy
szczególnie potrzebujemy kierownictwa oraz światła Ducha Świętego."

1. ks. Stefan P. Maessen, wydalony z Bractwa w dniu 6 Luty 2003
2. ks. Dr Gerald Göschenen, obecny przełożony Instytutu św. Filipa Neri
3. ks. Pius
4. ks. Stefan Mayer, gorliwy w apostolstwie
5. ks. Albert Lean, 8 kwietnia 2004
6. ks. Michael Wildfeuer, eksklaustrowany [exklaustriert] na okres jednego roku.


FSSPX: podstawy prawne

Tu się na zatrzymamy. Padło słowa eksklaustracja. Jest  to zezwolenie na przebywanie zakonnika bądź zakonnicy, poza domem zakonnym lub klasztorem.

Zobaczmy co o eksklaustracji mówi KPK 1983, promulgowany przez osobę, którą FSSPX uznaje za papieża.

Kan. 686 - § 1. Najwyższy przełożony, za zgodą swojej rady może z ważnej przyczyny udzielić zakonnikowi, profesowi ślubów wieczystych, indultu eksklaustracyjnego, jednak na okres nie przekraczający trzech lat; jeśli chodzi o duchownego potrzebna jest wcześniejszą zgoda ordynariusza miejsca, na którym zakonnik ma zamieszkać. Przedłużenie takiego indultu lub udzielenie go na okres przekraczający trzechlecie leży w kompetencji Stolicy Apostolskiej, a gdy idzie o instytuty na prawie diecezjalnym, jest zarezerwowane biskupowi diecezjalnemu.

Jak widać eksklaustracja dotyczy zakonu. Zakonu. Czy FSSPX jest zakonem? Zapytajmy samo Bractwo. Na
http://www.sspx.org czytamy:

Czym jest Bractwo św.Piusa X?
Bractwo św.Piusa X jest międzynarodowym stowarzyszeniem księży żyjących wspólnie bez ślubów
.

Kan. 607 - § 2. Instytut zakonny jest wspólnotą, której członkowie, zgodnie z własnym prawem, składają śluby wieczyste lub czasowe, ale odnawiane po upływie czasu oraz podejmują braterskie współżycie we wspólnocie.

Tak więc FSSPX nie jest zakonem. Czymże jest więc?
Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X jest instytutem życia apostolskiego (za: www.piusx.org.pl)

Kan. 731 - § 1. ...stowarzyszenia życia apostolskiego, których członkowie - bez ślubów zakonnych - realizują własny cel apostolski stowarzyszenia i prowadząc życie braterskie we wspólnocie, zgodnie z własnym sposobem życia, dążą do doskonałej miłości przez zachowanie konstytucji.

Kan. 733 - § 1. Erekcji domu i ukonstytuowania lokalnej wspólnoty dokonuje kompetentna władza stowarzyszenia, po uzyskaniu wcześniej pisemnej zgody biskupa diecezjalnego, z którym należy się konsultować także w wypadku likwidacji domu.

Przepisy dotyczące opuszczenia instytutu:

Kan. 742 - Wyjście i wydalenie członka, nie włączonego jeszcze definitywnie, jest regulowane przepisami konstytucji każdego stowarzyszenia.

Kan. 746 - Przy wydalaniu członka definitywnie włączonego należy zachować przepisy kan. 694-704, z odpowiednimi modyfikacjami
.

Kan. 697 - Jeśli w wypadkach, o których w kan. 696, przełożony wyższy, po wysłuchaniu swojej rady, uzna, że należy wszcząć proces o wydalenie:


1° powinien zebrać lub uzupełnić dowody;


2° powinien upomnieć członka na piśmie lub wobec dwóch świadków, z wyraźnym zagrożeniem wydalenia, które nastąpi, jeśli się nie poprawi, precyzując wyraźnie przyczynę wydalenia i dając mu pełną możność obrony; w razie nieskuteczności tego upomnienia, powinien po upływie przynajmniej piętnastu dni skierować drugie upomnienie;


3° jeśli i to upomnienie okazało się bezskuteczne a przełożony wyższy wraz ze swoją radą uznał, że niepoprawność jest wystarczająco pewna, a obrona jest niewystarczająca, po bezskutecznym upływie piętnastu dni od ostatniego upomnienia, należy przesłać do najwyższego przełożonego wszystkie akta, podpisane przez wyższego przełożonego i notariusza, wraz z odpowiedziami członka, przez niego podpisanymi.


Kan. 698 - We wszystkich wypadkach, o których w kan. 695-696, członek ma zawsze prawo komunikowania się z najwyższym przełożonym i
bezpośredniego przedstawiania mu własnej obrony.

Kan. 699 -,,§ 1. Najwyższy przełożony ze swoją radą, która do ważności powinna się składać z czterech przynajmniej członków, ma kolegialnie przystąpić do dokładnego rozważania dowodów, argumentów i obrony oraz jeśli zostanie to zadecydowane w tajnym głosowaniu, winien wydać dekret wydalający, który do ważności musi zawierać przynajmniej sumaryczne umotywowanie prawne i faktyczne.


Kan. 700 -
Dekret wydalający nie posiada mocy, jeśli nie został potwierdzony przez Stolicę Świętą, której należy przesłać dekret i wszystkie akta; jeśli chodzi o instytut na prawie diecezjalnym, potwierdzenie należy do biskupa diecezji, na terenie której znajduje się dom, do którego przynależy zakonnik. Do ważności, dekret powinien zaznaczyć prawo, przysługujące wydalonemu, niesienia w ciągu dziesięciu dni od otrzymania powiadomienia rekursu do kompetentnej władzy. Rekurs posiada skutek zawieszający.

19 VIII 2012, Ks. Karol Stehlin : "...stwierdzam wykluczenie XXX YYY jako brata zakonnika z Bractwa kapłańskiego św. Piusa X"

Mamy pytanie - czy uzasadnione było stwierdzenie, że XXX YYY jest (/ był) bratem zakonnikiem?


Trzeci Zakon FSSPX

Jedną z form przynależności do Bractwa jest Trzeci Zakon.

Wszyscy katolicy czy to duchowni, czy świeccy mogą zostać członkami Trzeciego Zakonu, którego duch odpowiada duchowi całego Bractwa (za: www.piusx.org.pl)

Co na to KPK1983?

Kan. 303 - Stowarzyszenia, których członkowie żyjąc w świecie uczestniczą w duchu jakiegoś instytutu zakonnego, pod wyższym kierownictwem tegoż instytutu prowadzą życie apostolskie i zdążają do chrześcijańskiej doskonałości, nazywają się trzecimi zakonami lub otrzymują inną odpowiednią nazwę. 
 
Czemu więc istnieje trzeci zakon Bractwa św. Piusa X, skoro FSSPX nie jest instytutem zakonnym? Na jakiej podstawie?

Ratzinger - Kościół grzeszników?


Józef R.: "Idea Ciała Chrystusa rozwinęła się w Kościele Katolickim w takim znaczeniu, że Kościół prezentuje siebie jako "Chrystusa, który nadal żyje na ziemi". Jest opisany [Kościół] jako Wcielenie Syna, które będzie trwać do końca czasu.

Podniosło to sprzeciw Protestantów, dla których było to coś nie do zniesienia - identyfikacja Kościoła z Chrystusem. Identyfikacja wg której Kościół, że tak powiem, Kościół adorowałby sam siebie oraz uznał by, że jest nieomylny.


Niektórzy myśliciele Katoliccy, bez poruszania tej kwestii, również zaczęli dochodzić do wniosku, że to sformułowanie nadałoby k
ażdemu pasterskiemu słowu i czynności Kościoła definitywny charakter. Sprawiłoby to, że jakakolwiek krytyka Kościoła wyglądała by jak atak na samego Chrystusa, zapominając na jego [Kościoła] ludzkim elemencie.

Z tego powodu, zostało potwierdzone, że koniecznym jest jasne zamanifestowanie różnicy pomiędzy Chrystusem, a Kościołem. To znaczy, Kościół nie jest identyczny z Chrystusem, różni się od Niego.

Jest Kościołem grzeszników, który nieustannie musi się oczyszczać i odnawiać.
Tak więc idea "reformy" - która nie mogłaby się łatwo rozwijać w pojęciu Ciała Chrystusa - stała się decydującym elementem pojęcia Ludu Bożego."

“La eclesiología del Vaticano,” Iglesia-Mundo, Madrid, październik 1986.


Pius XI: "Mistyczna Oblubienica Chrystusa przez całe wieki pozostała bez zmazy i nigdy też zmazy doznać nie może. Daje już o tym świadectwo Cyprian: "Oblubienica Chrystusa - pisze on - nigdy nie może być pozbawiona czci. Jest ona nieskalana i czysta. Zna tylko jedno ognisko, świętość tylko jednej komnaty przechowuje w czystości"

Mortalium Animos

wtorek, 15 stycznia 2013

Informacja

Szanowni Czytelnicy,

drogą wyjątku publikujemy jeden komentarz. 

Prosimy o nieutożsamianie tego typu komentarzy z księżmi FSSPX.
Są to wpisy zamieszczane przez Panią / Osoby nie reprezentujące FSSPX. Przynajmniej za takie je uważamy skoro publikują jako osoby anonimowe. Również, wychodząc wprzód: gdyby ktoś zamieścił jakiś komentarz pod imieniem lub nazwiskiem jakiegoś duchownego FSSPX - prosimy o niezakładanie, że napisała to ta osoba.

Pewna znana nam osoba, uparcie zwraca się "per Pan", sugerując jakoby za blogiem oraz naszą inicjatywą stała tylko jedna osoba. Mało nas to zajmuje. Jeżeli jedna, jedyna osoba, byłaby w stanie wywołać tak duże poruszenie - wymownie świadczy o niej i osobach poruszonych.

Dla informacji naszych czytelników - jest nas coraz więcej. Dziękujemy za odwiedzanie nas oraz okazywane wsparcie. Zarówno duchowe, jak i materialne.

Odnośnie np. biografii biskupa Thuca - wedle naszej wiedzy nie istniała takowa w języku polskim. Zrozumiałe jest samo przez się, że jeżeli ktoś pisze o Chrystusie, nie oznacza to, że jest katolikiem. Podobnie pisanie o Trockim, nie oznacza zadeklarowania się Trockistą.

Podobnie różne inne publikacje - bardziej chodzi o pobudzenie do myślenia, niż narzucenie poglądu. O to, by dane osoba potrafiła uzasadnić swoje zdanie, by wiedziała czemu tak myśli i uważa.

Jeżeli chodzi o wiarygodność - jeżeli coś się nie zgadza, nie jest prawdą, prosimy o przesłanie dowodu. Obiecujemy dokonać aktualizacji.

In Christo

Nowe seminarium FSSPX - ciąg dalszy

Projekt nowego seminarium
  • Mówi się o wszechobecnym kryzysie, mimo tego buduje się nowe seminarium. Koszt wg FSSPX - 40 mln USD.
  • Mówi się o braku miejsca w obecnym seminarium, buduje się nowe na obszarze ponad 1000 akrów, mimo tego przy seminarium w Winonie znajduje się ok. 200 akrów oczyszczonej ziemi należącej do SSPX.

Dlaczego nie postawić dodatkowego budynku? 

Seminarium FSSPX, Winona

Na zdjęciach widzimy, jak wiele przestrzeni dookoła istniejącego seminarium można zagospodarować. Trochę głupio brzmi argument o "braku przestrzeni".


Seminarium FSSPX, Winona


Podobna sytuacja jest poniekąd w Madrycie. Mówi się o wydaniu 7 milionów euro na budowę nowej kaplicy. Dla przypomnienia - w Hiszpanii FSSPX posiada jeden przeorat, ok. 20 mil od Madrytu. Jeden przeorat. Sześciu księży. Czemu nie postawić kilku kaplic lub dodatkowego przeoratu?


O co chodzi?  

 
zdjęcia: sspx.org,  newseminaryproject.org