wtorek, 13 listopada 2012
Arcybiskup Marcel Lefebvre - sedewakantyzm jest zbyt prostym rozwiązaniem
Raz jeszcze podkreślmy, że blog nie ma na celu kalkowania, bądź bezmyślnego powtarzania treści zawartych w ogólnodostępnych miejscach. Zaznaczmy też, że poniższy tekst nie pretenduje do odpowiadania jakoby autorytatywnie na poruszone kwestie. Nie wyraża również opinii autorów ani nie przedstawia kwestii tak dokładnie, jak należałoby, jedynie zarysowuje problem. .
Nim zaczniemy, warto zadać sobie kilka pytań:
- Co czytałem, czytałam o SSPX, SSPV, FSSP, IBP i innych: zarówno publikacje za jak i przeciw?
- Co czytałem, czytałam o kryzysie w Kościele?
- Czy zapoznałem, zapoznałam się z absolutnie podstawowymi publikacjami?
- Czy przeczytałem, przeczytałam w Kodeksie Prawa Kanonicznego argumenty kanoniczne za jak i przeciw, np. ekskomunice?
- Czy zapoznałem, zapoznałam się z wypowiedziami członków FSSPX, jak i tych, którzy je opuścili, np. w roku '83 , '88, 2009 lub 2012?
- Jakie prace duchowe, teologiczne, kanoniczne, historyczne, itp. przeczytałem, przeczytałam?
Itd, itp...
To na czym opierasz swój osąd? Skąd się wzięła Twoja opinia?
Skoro:
- jedni nie mogą (a raczej nie chcą) uwierzyć, by bp Thuc mógł się w czymś pomylić,
- inni (a raczej nie chcą) uwierzyć, by nie mogą (a raczej nie chcą) uwierzyć, że biskup Williamson mógłby się mylić (choćby jego wypowiedź sprzed paru lat o małym zagrożeniu, jeżeli chodzi o rozmowy z Rzymem),
- inni nie mogą (a raczej nie chcą) uwierzyć, by biskup Fellay mógł się mylić,
- kto jak, kto, ale arcybiskup Lefebvre napewno nigdy nie mógł się pomylić
To czemu, tak duże niezrozumienie z naszej strony, że inni nie mogą (a raczej nie chcą) uwierzyć, by Benedykt XVI, a co dopiero kochany Ojciec Święty Jan Paweł II mogli się pomylić, a co dopiero zgrzeszyć!
Może, gdzieś po drodze, postawiliśmy fundamenty nie tam gdzie trzeba? Może oparliśmy naszą wiarę na kardynale Bertone lub księdzu Pflugerze, czy Jenkinsie (nie, nie chodzi o księdza Jana z warszawskiego przeoratu FSSPX), zamiast oprzeć ją tam gdzie trzeba? I teraz, drżymy, gdyż nasz dom się chwieje? Bo postawiliśmy na złym fundamencie? Bo nie budowaliśmy na Bogu? Bo budowaliśmy bez Niego? Bo obrażając go, myślimy, że ktoś lub coś, prócz Niego samego może trwać w doskonałości od początku do końca (z drobnymi, oczywistymi wyjątkami)? Bo po prostu taka jest nasza ułomna i grzeszna ludzka natura?
Dobra, wracamy do tematu.
O co chodzi z tym sedewakantyzmem? Czyżby nie był opinią teologiczną, co do której Kościół dotąd nie wypowiedział się definitywnie? Dużo szumu, krzyków, hałasu. Z jednej i drugiej strony.
Lekko uwypuklając (nie oszukujmy, się po każdej ze stron znajdą się osoby robiące więcej szkody, niż pożytku, poprzez swoje zachowanie i wypowiedzi)::
Jedna strona: Sedewakantysta? Jesteś synem diabła, heretykiem, nie jesteś katolikiem, nie jesteś wykształcony itd, itp
Pytanie: Okey. Kiedy sedewakantyzm został uroczyście potępiony i uznany za herezję? Wykształcenie - ktoś sugeruje, że dom Gerard, bp Thuc mając po kilka doktoratów oraz pełniąc w Kościele funkcje jakie pełnili, nie byli wykształceni? Interesuje. Masz większą wiedzę niż np. ks. Cekada? Pięknie, czemuś dotąd nic nie opublikował, a jego krytyczna książka o NOM, została zakupiona nawet przez duchowieństwo w Watykanie?
Druga strona: Nie jesteś sedewakantystą = jesteś modernistą.
Pytanie: Hola, hola, gdzież jest to określone być sedewakatystą jako warunek zbawienia, bądź bycia katolikiem?
Możemy znaleźć wiele cytatów arcybiskupa, sprzyjających sedewakantyzmowi. Trochę z nich - link poniżej.
Z drugiej strony podejmował zdecydowane kroki przeciwko tym, którzy określali się jako sedewakantyści (rok '83 opiszemy oddzielnie). Istnieją różne hipotezy, wyjaśnienia:
1) Jako doświadczony dyplomata, próbował rozwiązać napotkane problemy poprzez dyplomację;
2) Zmieniał zdanie, adekwatnie do bieżącej sytuacji, bądź też z innych powodów;
3)Zdecydował nie deklarować się publicznie jako sedewakantysta (np. by nie siać niepokoju wśród wiernych)
4) Nie był sedewakantystą.
5) Inne opcje.
Opcji istnienia choroby psychicznej, niepoczytalności, itp nie bierzemy pod uwagę.
Zastanówmy się co mogły znaczyć jego słowa, że sedewakantyzm jest uproszczeniem, zbyt prostym rozwiązaniem. Jeszcze raz - czym jest sedewakantyzm: opinią teologiczną, wedle, której heretyk nie może być papieżem, wedle, której, ktoś nawet papież obsadzony na urzędzie, może go utracić. Wszystko ładnie i pięknie. Ale... jaki jest problem naszych czasów? Nie mamy Chrystusa. Odrzuciliśmy Go. Nie ma Go w naszym życiu. Wyrzuciliśmy Go. Logiczne pytanie - sługi byśmy uszanowali, a Pana nie?
Czy tak naprawdę chodzi tylko o kolejnych papieży? Czy tylko o nich? Gdyby tak było - "okey".
Ale... Rzym stracił wiarę. Stał się siedzibą Antychrystów (abp Lefebvre). Tak więc problem jest znacznie poważniejszy! Możliwe, że nie tylko papież, ale niejeden hierarcha utracił wiarę, a w konsekwencji, być może i urząd. Zaznaczamy - być może, różni się od napewno. Czy coś więcej? Tak. Znaczna część ludzkości utraciła wiarę. Coś więcej? Tak. Zmieniona (wg niektórych zniesiona, zaprzestana) została Msza Święta. Zniszczone zostało "serce naszej wiary". Jakże więc ta wiara ma żyć?
Jak widać problem zdecydowanie wykracza poza zagadnienie papieża-heretyka. Może, więc Arcybiskup Lefebvre miał rację? Być może obecny kryzys jest większy niż jakikolwiek inny? Teraz drżymy, ale... Jak drżymy? Dlaczego drżymy? Co z tego wynika? Co z tego wyniknie?
I Herod, ten, który popełnił tyle błędów, ten, który tylko zgrzeszył - drżał. Drżał przed Dziecięciem. Małym dziecięciem urodzonym w ubogiej stajence. Wielki Herod drżał. O Zmartwychwstaniu, cudach, Mszy Świętej, Kościele Katolickim - nie słyszał. A drżał.
Kajfasz - drżał. Lękał się człowieka, który na jego oczach został skazany, ubiczowany i ukrzyżowany. Złożony również do grobu. I dlatego, że martwy człowiek powiedział, że zmartwychwstanie - on, Kajfasz drżał i posłał żołnierzy by strzegli grobu. Grobu człowieka, który zmarł.
Czy nikt nie spojrzał na nich jak na wariatów? Jeden, wielki mocarz, mający na usługach całą armię, własny pałac - drży przed jakimś noworodkiem? Ten Kajfasz, ten Kajfasz - każe strzec grobu zmarłego, przebitego włócznią i gwoźdźmi człowieka?
Oni, pogrążeni w materializmie, rozpuście, fałszywych naukach i religiach drżeli, bo przyszedł ten, którego królestwo nie jest z tego świata. Kajfasz lękał się, bo On powiedział. A My? My popadamy w rozpacz, depresję, tracimy wiarę, nie szukamy prawdy, nie bronimy wiary, mimo, że On powiedział, że kto za Nim idzie, nie będzie chodził w ciemności? Mimo, że powiedział, że będzie z Nami, aż do skończenia świata? Czy nie jesteśmy gorsi od Kajfasza, czyż nie wybieramy Barabasza, odrzucając królowanie Jezusa Chrystusa?
Panie, przyjdź królestwo Twoje.
Motu Proprio z 2007 - co właściwie stwierdza?
"Mszał Rzymski ogłoszony przez Pawła VI jest zwyczajnym wyrazem zasady modlitwy (Lex orandi) Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego.(...) Mszał Rzymski ogłoszony przez św. Piusa V i wydany po raz kolejny przez bł. Jana XXIII powinien być uznawany za nadzwyczajny wyraz tej samej zasady modlitwy (Lex orandi) i musi być odpowiednio uznany ze względu na czcigodny i starożytny zwyczaj".
Czy nie został spłodzony kolejny bękart? Mszał z 1962, wyrażający zasadę modlitwy panującą obecnie w Rzymie?
Hmmmm...
Mamy dwie opcje: a) zastosowano pewien fortel b) Mszał z 1962 faktycznie wyraża zasady modlitwy aggiornamento?
Jakaż to modlitwa?
Może przesadzamy? Oddajmy głos sygnatariuszowi:
"Te dwa wyrazy zasady modlitwy (Lex orandi) Kościoła ..." - jedna i ta sama zasada modlitwy!
Co teraz?
Chyba nie za dobrze...
Wieści: bp Fellay rzecze - wróciliśmy do początku
11 listopada 2012, podczas kazania, Przełożony Generalny FSSPX powiedział:"
To jest powrót do początku. Jesteśmy dokładnie w tym samym punkcie w jakim był Abp. Lefebvre w latach 1975, 1974."
Abp Lefevbre (1974): "...zawsze odrzucaliśmy podążanie za Neo-Modernistycznym Rzymem oraz Neo-Protestanckimi tendencjami, które zostały czysto zamanifestowane podczas Drugiego Soboru Watykańskiego..."
Po 1975, przyszedł rok 1976: "Nie jesteśmy z tej nowej religii! Nie akceptujemy tej nowej religii!... to nie jest już Katolicka religia. Nie jesteśmy z tej liberalnej modernistycznej religii, która ma własny kult, własnych księży, własną wiarę, własne katechizmy, własną ekumeniczną Biblię. Nie możemy zaakceptować tych rzeczy"; "Soborowy Kościół jest schizmatyckim Kościołem, gdyż zrywa z Katolickim Kościołem".
W roku 1978 mówił "Teraz wiemy z kim mamy do czynienia. Doskonale wiemy, że mamy do czynienia z diaboliczną ręką, która ulokowała się w Rzymie, i która żąda, poprzez posłuszeństwo, zniszczenia Kościoła!"
"Jeżeli mam do czynienia z kimś kto zawarł pakt z Masonerią, czy mam prawo rozmawiać z taką osobą? Czy mam obowiązek jej słuchać i być posłusznym?"
W 1980: "Nie zmieniłem się. (...) Więc kto się zmienił? To wróg, który, zgodnie z tym co powiedział św. Pius X, działa wewnątrz Kościoła"
1984: "Nie możemy współpracować z ludźmi, którzy odwrócili się od ducha Kościoła. (...) Nie pozwólmy się zwieść, poprzez wierzenie, że te małe akcje, na lewo i prawa, jako wyjątek od obecnej sytuacji, że widzimy kompletny powrót do tradycji".
Kazanie konsekracyjne: Jedyna prawda jaka dziś istnieje dla Watykanu, to prawda soborowa, Duch Soboru, Duch Asyżu. (...) Nie będziemy z tym mieć do czynienia, za nic w świecie!"
1989: "Musielibyśmy ponownie wejść do tego Soborowego Kościoła, by, uczynić go Katolickim. Jest to całkowita iluzja"
1990: O niektórych osobach: "Mimo wszystko, musimy być miłosierni, musimy być mili, nie możemy dzielić, mimo wszystko, oni odprawiają Mszę trydencką, nie są tak źli jak wszyscy mówią"
Warto tu wspomnieć, dla kontrastu, bp Fellay do trzech biskupów Bractwa:
" Z drugiej strony uważa się, że WSZYSCY trwają w tej uporczywości ("wszyscy moderniści", "wszyscy zepsuci") Lecz oczywiście to nie jest prawda . Znaczna większość jest wciąż niesiona przez ruch [soborowy], ale nie wszyscy."
"W Bractwie robimy z soborowych błędów „super-herezje”. To się staje złem absolutnym, gorszym niż cokolwiek innego."
Arcybiskup kontynuuje: "...ale oni zdradzają nas, zdradzają nas. Ściskają ręce niszczycielom Kościoła. Ściskają ręce ludziom popierającym modernistyczne i liberalne idea potępione przez Kościół.
Więc wykonują diabelską robotę. (...) Nie można ściskać rąk modernistą i podążać za Tradycją. Nie możliwe. Nie możliwe. (...) Oni mówią: "Dlaczego się z nimi nie spotkać i razem nie napić, wyciągnąć do nich dłoń?" - to jest zdrada!."
Być może, gdyby żył, Arcybiskup wołał by... Bernardzie, Bernardzie...
"Kłamiecie i manipulujecie" powiecie nam oraz dodacie: "biskup Fellay powiedział przecież, że został oszukany".
Oszukany? Dobrze, spójrzmy, co biskup Fellay mówił w 2008 roku:
"I teraz, mamy doskonale liberalnego papieża, moi najdrożsi bracia. Gdy udaje się to tego kraju [USA], który został założony na masońskich zasadach, to jest, rewolucji, rebelii przeciw Bogu. I cóż, wyraził swój podziw, jego fascynację przed tym krajem, który zdecydował się przyznać wolnośc religijną wszystkim religiom. Posuwa się tak daleko, że potępia państwo wyznaniowe. I on jest nazywany tradycyjnym! I to jest prawda, to jest prawda, jest doskonale liberalny..."
Pozostaje jeno zapytać - odnośnie czego, bp Fellay został oszukany?
Wykorzystano fragmenty broszury:
BISKUP MÓWI
OSKARŻAM NOWE FSSPX
SPOZA GROBU
"....moje słowa nie przeminą." Łukasz 21,33
poniedziałek, 12 listopada 2012
1955 vs 1962 - pozostałe
Zmiany w Świętach Pius X Stolicy św. Piotra w Rzymie Odnalezienie Krzyża Świętego Św. Jana przed Łacińską bramą Ukazania się św. Michała Archanioła Św Leona II Św..Anacletusa Św. Piotra w okowach Odnalezienie Św. Stefana Kommem. Św..Vitalisa Św. Filomeny Św. Józefa Patrona Kościoła Obrzezania Naszego Pana Stolicy św. Piotra w Antiochi Najświętszego różańca NMP Św. Grzegorza Naszej Pani z Góry Karmel Św. Alexiusa ŚŚw. Cyriacusa, Largusa & Smaragdusa Odciśnięcia stygmatów św. Franciszka Św. Eustacego i kompanów Naszej Pani od Wykupu Św. Thomasa Becketa Św. Sylvestera Siedmiu cierpień Naszej Pani |
Jan XXIII Zniesione Zniesione Zniesione Zniesione Zniesione Zniesione Zniesione Zniesione Zniesione Zniesione Zmienione na Józefa Robotnika Zmienione na oktawę Bożego Narodzenia Zmienione na Stolicy Św. Piotra Zmienione na Naszej Pani Różańca Zdegradowane Zdegradowane Zdegradowane Zdegradowane Zdegradowane Zdegradowane Zdegradowane Zdegradowane Zdegradowane Zdegradowane |
PX Epifani (VII w.), Ciała Chrystusowego (1294), Wniebowstąpienia (VIII w.), Świętego serca (1928), Niepokalanego Serca (1693), Wniebowzięcia (ok. 850), Św. Jana Chrzciciela (VIII w.), Św. Piotra i Pawła), Wszystkich Świętych (ok. 1480), Narodzenia Naszej Pani (1245), Św. Stefana (VIII w.), Św. Jana Ewangelisty (VII w.), Świętych Młodzianków (VIII w.), Poświęcenia Kościoła (VIII w.)
GJ Zniesione.
Wigilie Świąt
PX Epifanii, św. Mateusza, św. Jamesa, św. Bartosza, św. Marka, Wszystkich Świętych, św. Andrzeja, Niepokalanego Poczęcia, św. Tomasza
GJ Zniesione.
Zniesione (GJ) również:
1) Trzeci ton celebransa
2) Skłony celebransa do krzyża w centrum ołtarza, za każdym razy, gdy wymienia Święte Imię.
Wielki Tydzień
PX Wedle nakazów Piusa V
GJ Totalnie zmieniony, wymagający jedynie kosmetycznych zmian, by dopasować się do BOm z 1969 roku.
Warte zauważenia:
Zredukowano kult Papiestwa, Świętych oraz objawień zatwierdzonych przez Kościół.
Podsumowanie:
Bramy piekielne Go nie przemogą.
1955 vs 1962 - Msza Święta
Mszał
Piusa X - PX
Mszał Jana XXIII - GJ
Mszał Jana XXIII - GJ
PX Promulgowany
przez kanonizowanego świętego, który potępił Modernizm, skomponowany przy
współpracy absolutnie ortodoksyjnych księży, zarówno wykształconych jak i pobożnych.
GJ Promulgowany
przez papieża, który przyznał, że był podejrzewany o Modernizm, ten sam papież,
który zwołał Vaticanum II by poświęcić ekumenizm oraz otworzyć okna Kościoła na
odnowę. Skomponowany pod kierunkiem Ferdinando Antonelliego, który podpisał
dokument promulgujący Nową Mszą, oraz pod kierunkiem Hannibale Bigniniego,
„Wielkiego Architekta” Nowej Mszy, notorycznego modernistę, podejrzewanego o
bycie Wolnomularzem.
PX Bazujący na
Katolickich zasadach, które były stosowane wiele razy przez poprzednich papieży.
Używany w Kościele od 1914 roku.
GJ Bazujący na
zasadach modernistycznego „Ruchu liturgicznego”, często potępianego w
przeszłości przez papieży. Wg ojca Bugniniego, był to „kompromis”, dopóki
liturgia nie będzie mogła zostać uczyniona ‘nowym miastem, w którym człowiek
naszego wieku może żyć i czuj się wygodnie”. Używany tylko przez cztery lata.
PX „Nic nie zmieniajcie, pozostańcie w zgodzie z tradycją” Papież Benedykt XIV.
PX „Nic nie zmieniajcie, pozostańcie w zgodzie z tradycją” Papież Benedykt XIV.
GJ „Jest to most
otwierający drogę ku obiecującej przyszłości” Hannibale Bugnini.
Modlitwy u stopni ołtarza:
PX Zawsze odmawiane.
Modlitwy u stopni ołtarza:
PX Zawsze odmawiane.
GJ Omijane: 1)
Oczyszczenie po procesji 2) Sobota popielcowa po posypaniu popiołem 3) Wielka
Sobota 4) Niedziela Palmowa po Procesji 5) cztery Dni Błagalne (dies
rogationum) po procesji 6) niektóry Msze, według nowych rubryk Rzymskiego
Pontyfikału.
Kolekta
PX W dniach niższej rangi, dodatkowo do kolekty z dnia, recytowane kolekty Naszej Pani, Naszej Pani i Wszystkich Świętych, Przeciwko prześladowcą Kościoła, za Papieża, za Wiernych Rozproszonych, itd..
PX W dniach niższej rangi, dodatkowo do kolekty z dnia, recytowane kolekty Naszej Pani, Naszej Pani i Wszystkich Świętych, Przeciwko prześladowcą Kościoła, za Papieża, za Wiernych Rozproszonych, itd..
GJ Wszystkie
wspomniane kolekty zniesione.
Komemmoracje
PX Kommemoracje
świąt świętych niższej rangi lub Niedzieli, czynione wedle rubryk.
GJ Kommemoracje
świąt świętych niższej rangi lub Niedzieli, zniesione lub rygorystycznie
skrócone, tak więc w zwykłą Niedzielę święta większości świętych porostu
znikają.
Lekcje w Suche Dni
PX Zawsze
czytane.
GJ Zawartość
lekcji jest opcjonalna.
Lekcja
PX Zawsze czytana
przez celebransa podczas uroczystej Mszy, dokładnie tak jak nakazane przez
świętego Papieża Piusa V.
GJ Podczas
uroczystej Mszy celebrans siada Epistole boku oraz słucha, dokładnie tak jak
Nowej Mszy.
Sekwencja
PX Dies Irae zawsze musi być śpiewany podczas Uroczystej Mszy Requiem.
GJ Dies Irae może być opuszczony podczas Uroczystej Mszy Requiem.
PX Dies Irae zawsze musi być śpiewany podczas Uroczystej Mszy Requiem.
GJ Dies Irae może być opuszczony podczas Uroczystej Mszy Requiem.
Ewangelia
PX Zawsze czytana
przez celebransa podczas uroczystej Mszy, dokładnie tak jak nakazane przez
świętego Papieża Piusa V.
GJ Podczas
uroczystej Mszy celebrans słucha.
Credo
PX Recytowane
podczas wielu świąt, według rubryk.
GJ Brak podczas
wielu świąt (Doktorów Kościoła, Św. Marii Magdaleny, Aniołów, itp.)
Kanon
PX Niezmieniony
od czasów świętego Papieża Grzegorza Wielkiego.
GJ Dodane imię
św. Józefa, poprzez co Kanon, nie jest już niezmienną zasadą kultu.
Komunia wiernych
PX Confiteor,
Misereatur i Indulgentiam zawsze odmawiane przed Komunią Świętą.
GJ Zniesione.
Benedicamus Domino
PX Recytowane zamiast
Ite Missa Est w Niedzielę oraz dni tygodnia w Adwencie, Wielkim
Adwencie, Wigilie, Msze Wotywne, itp..
GJ Zniesione, z
wyjątkiem, gdyjest procesja po Mszy.
Ostatnia Ewangelia
PX Albo początek Ewangelii św. Jana albo
odpowiednia Ostatnia Ewangelia.
GJ Odpowiednia
Ostatnia Ewangelia zniesione z jednym wyjątkiem: Żadna Ostatnia Ewangelia nie
jest recytowana podczas: 1) Trzeciej Mszy Bożego Narodzenia 2) Niedzieli
Palmowej 3) Wielki Czwartek 4) Wielka Sobota 5) Msza po, której jest procesja
6) Msza Requiem po której jest Absolucja 7) pewne inne Msze według nowych
rubryk Pontyfikatu Rzymskiego.
A to ciekawe: trochę o podmiotach prawnych FSSPX
Zacznijmy od Dello Sarto AG:
http://www.moneyhouse.ch/en/u/p/v/dello_sarto_ag_CH-170.3.033.031-9.htm
Fellay Bernard, von Bagnes, Menzingen, Präsident des Verwaltungsrates, mit Einzelunterschrift;
Pfluger Niklaus, von Solothurn und Oensingen, Menzingen, Mitglied des Verwaltungsrates, mit Kollektivunterschrift zu zweien;
Baudot Emeric, französischer Staatsangehöriger, Menzingen, Mitglied des Verwaltungsrates, mit Kollektivunterschrift zu zweien;
Krah Maximilian, deutscher Staatsangehöriger, Dresden (DE), Delegierter des Verwaltungsrates, mit Einzelunterschrift;
Kolejna firma - STPI:
http://www.moneyhouse.ch/en/u/g/stpi_societe_tradition_patrimoine_immobilier_sarl_CH-550.1.031.472-9.htm
CEO: Baudot Emeric
Managing Director: Bernard Fellay
Managing Director: Franz Schmidberger
Kapitał firmy 160 000 CHF. 160 udziałów po 1000 CHF każdy. Po 40 udzialów x 1000 CHF mają:
1) Bernard Fellat,
2) Franz Schmidberger
3) Alfonso Genua Galarreta
4) Niklaus Pfluger
Cele firmy: kupowanie, sprzedaż, brokerstwo, itd.... Brzmi dość ogólnie, nieprawdaż?
Według oświadczenia z 9.11.2010 firma nie jest przedmiotem regularnych rewizji.
Bernard Fellay obecnie jest powiązany z poniższymi firmami:
Association Iris (Prezydent od 15.01.2009 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Association Saint Pie X Notre Dame des Champs (Prezydent od 15.02.1990 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Association des Amis Suisses de Notre Dame de Fatima (Prezydent od 13.06.1994 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Dello Sarto AG (Przewodniczący od 19.01.2009 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób
Hereditas (Prezydent od 10.09.2001 - wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Oratoire St. Joseph SA (Vice-Przewodniczący od 28.04.1989 – pojedynczy podpis)
Priestly Fraternity of Saint Pius X. - General House (Prezydent od 14.03.2001 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
STPI Société Tradition Patrimoine Immobilier Sàrl (Dyrektor zarządzający od 14.10.2002 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Kilka obserwacji:
Biskup Fellay nigdy nie był księdzem "parafialnym". Został mianowany Głównym Skarbnikiem po swoich święceniach w 1982. Pełnił tą funkcję do czasu wyboru na Przełożonego Generalnego w 1994. Jest doświadczonym biznesmenem. Dwóch starszych biskupów, Williamson oraz Tissier de Mallerais nie są obecni w podmiotach reprezentujących FSSPX.
Cóż... apostołowie też mieli swojego skarbnika...
http://www.moneyhouse.ch/en/u/p/v/dello_sarto_ag_CH-170.3.033.031-9.htm
Fellay Bernard, von Bagnes, Menzingen, Präsident des Verwaltungsrates, mit Einzelunterschrift;
Pfluger Niklaus, von Solothurn und Oensingen, Menzingen, Mitglied des Verwaltungsrates, mit Kollektivunterschrift zu zweien;
Baudot Emeric, französischer Staatsangehöriger, Menzingen, Mitglied des Verwaltungsrates, mit Kollektivunterschrift zu zweien;
Krah Maximilian, deutscher Staatsangehöriger, Dresden (DE), Delegierter des Verwaltungsrates, mit Einzelunterschrift;
Zauważamy pana Maximiliana K., który ma w firmie większą władzę i niezależność niż ks. N. Pfluger czy ks. Baudot i idziemy dalej.
Firma jest audytowana przez Fidartis Revisions AG (CH-020.3.007.593-7), in Zürich, Revisionsstelle. Jedna z osób w Fidartis Revisions AG - pan Peter Josef Muller. Ciekawostka - dyrektor Laetitia AG od 29-05-09. Członek zarządu Laetitia AG - pan Maximilian Krah. Lampka ostrzegawcza - bip, bip -bliska relacja między Dello Sarto AG a Fidartis Revisions.
Kolejna firma - STPI:
http://www.moneyhouse.ch/en/u/g/stpi_societe_tradition_patrimoine_immobilier_sarl_CH-550.1.031.472-9.htm
CEO: Baudot Emeric
Managing Director: Bernard Fellay
Managing Director: Franz Schmidberger
Kapitał firmy 160 000 CHF. 160 udziałów po 1000 CHF każdy. Po 40 udzialów x 1000 CHF mają:
1) Bernard Fellat,
2) Franz Schmidberger
3) Alfonso Genua Galarreta
4) Niklaus Pfluger
Cele firmy: kupowanie, sprzedaż, brokerstwo, itd.... Brzmi dość ogólnie, nieprawdaż?
Według oświadczenia z 9.11.2010 firma nie jest przedmiotem regularnych rewizji.
Bernard Fellay obecnie jest powiązany z poniższymi firmami:
Association Iris (Prezydent od 15.01.2009 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Association Saint Pie X Notre Dame des Champs (Prezydent od 15.02.1990 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Association des Amis Suisses de Notre Dame de Fatima (Prezydent od 13.06.1994 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Dello Sarto AG (Przewodniczący od 19.01.2009 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób
Hereditas (Prezydent od 10.09.2001 - wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Oratoire St. Joseph SA (Vice-Przewodniczący od 28.04.1989 – pojedynczy podpis)
Priestly Fraternity of Saint Pius X. - General House (Prezydent od 14.03.2001 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
STPI Société Tradition Patrimoine Immobilier Sàrl (Dyrektor zarządzający od 14.10.2002 – wspólny podpis dwóch uprawnionych osób)
Kilka obserwacji:
Biskup Fellay nigdy nie był księdzem "parafialnym". Został mianowany Głównym Skarbnikiem po swoich święceniach w 1982. Pełnił tą funkcję do czasu wyboru na Przełożonego Generalnego w 1994. Jest doświadczonym biznesmenem. Dwóch starszych biskupów, Williamson oraz Tissier de Mallerais nie są obecni w podmiotach reprezentujących FSSPX.
Cóż... apostołowie też mieli swojego skarbnika...
Subskrybuj:
Posty (Atom)