piątek, 22 lutego 2013

Kuzynka o. Wiktora Mroza


Stasia Świstak urodziła się 3 maja 1925 roku w Koprzywnicy, historycznym mieście w ziemi Sandomierskiej. Jako młoda kobieta, w czasie Drugiej Wojny Światowej była świadkiem spalenia całej wioski. Zarówno podczas wojny, jak i po niej, opiekowała się owdowiałą i niepełnosprawną mamą. Po śmierci matki, dalej opiekowała się niedołężną babcią.

Po śmierci babki, na początku lat 60-tych wyemigrowała do Stanów Zjednoczonych. Wyszła za Józefa Paruch - Polaka oraz weterana Pierwszej Wojny Światowej, który w Buffalo zaciągnął się do USAAS (Służba Powietrzna Armii Stanów Zjednoczonych). Służył w 1 pułku mechaników - zajmował się naprawianiem dwupłatowców we Francji. Później posługiwał jako organista w kościele św. Barbary w Lackawanna.

Po jego śmierci, pani Paruch nie przestała być aktywna. Wraz za swoim kuzynem, wielebnym ojcem Wiktorem, odegrała znaczącą rolę w założeniu kościoła Naszej Pani Różańcowej w Południowym Buffalo, dzięki czemu tradycyjna, katolicka Msza wciąż była odprawiana. Należała do Trzeciego Zakonu Franciszkańskiego.

Zmarła po krótkiej chorobie, 23 maja 2002 roku, w Głównym Szpitalu Buffalo. Miała 77 lat. Uroczysta Msza Requiem została ofiarowana w kościele św. Antoniego. Pochowana na cmentarzu św. Wojciecha w Lancaster.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz