poniedziałek, 6 maja 2013

De Pauw: Soborowy czy Katolicki - część 15


Tutaj w mieście Chicago, pomiędzy 10 a 13 kwietnia tego roku, nasi biskupi spotkali się w luksusowym hotelu i zdecydowali między innymi o tym, że zaapelują do Rzymu o pozwolenie na całą Mszę po angielsku, włączając Kanon Mszy, włączając najbardziej uroczystą część Kanonu - Konsekrację. Dwudziestu jeden biskupów walczyło przeciwko temu i zagłosowało przeciwko temu. Z ponad 250 amerykańskich biskupów, 21 było wciąż dość katolickich, by ostrzec pozostałych by w ogóle nie niszczyli Tradycyjnej Łacińskiej Mszy - szczególnie, by nie bawili się z "formą" Konsekracji, która wpływa na ważność Mszy.

Informacje o dokładnej liczbie (która, jak przypuszczam miała być zachowana w sekrecie) otrzymałem dwa tygodnie temu z Biura Kardynała w Washington, który powiedział mi, że był jednym z trzech kardynałów, którzy walczyli przeciwko temu. Pozostałymi dwoma byli kardynał Spelmann i kardynał Macintyre. Do tego 18 innych biskupów. Zagłosowali "nie" ponieważ wiedzieli, że to było złe. Spodziewałem się, że następne zdanie będzie brzmiało: "... i to dlatego, przynajmniej w 21 diecezjach wciąż będziecie mieli dostęp do ważnej Mszy."  Ale nie... To nie to, co później usłyszałem. To, co usłyszałem brzmiało: "... lecz gdy większość amerykańskich biskupów zdecydowała się na całą Mszę po angielsku, my, którzy głosowaliśmy przeciwko, zdecydowaliśmy się nie łamać szeregów i iść razem z nimi".

Tego rodzaju przywódców dziś mamy, panie i panowie. Gdyby tylko zaproponowali anglojęzyczne tłumaczenie łacińskiego Kanonu, byłoby to wystarczająco złe. Postąpiliby wprost przeciwnie do groźby ekskomuniki Soboru Trydenckiego oraz artykułów 36 i 54 "Konstytucji o liturgii" Drugiego Soboru Watykańskiego. Gdyby było to dosłowne tłumaczenie, mimo, że bardzo nie chciałbym widzieć jak łacina odchodzi, nie można by kwestionować ważności Mszy.

Ostatniej nocy, w sali łaskawie oddanej do naszej dyspozycji, rozmawiałem ze znajomym księdzem rytu libańskiego. Na pewno nie używa łaciny, ale wiem, że jest to ważna Msza i dlatego widziałbym was raczej udających się na ważną Mszę w aramejskim, w jego Libańskim Kościele, niż na fałszywą Ucztę Pańską w naszych, tak zwanych Łacińskich Kościołach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz