Zachęcamy czytelników do porównania zamieszczonych cytatów z tekstami na blogach:
Stanowisko Bractwa również jest jasne i niezmienne. Bractwo stanowi
integralną część Kościoła katolickiego, znajdującą się w stanie
konfliktu z modernistyczną hierarchią.
Bractwo (...) odrzuca z obrzydzeniem wszystkie wykwity XIX-wiecznego
modernizmu, wyartykułowane na Soborze Watykańskim II.
Ks. Anzelm Ettelt FSSPX [Zawsze Wierni, czerwiec 2005]
Pozwólcie, że zarysuję wam strategię Rzymu. Rzym mówi: "Słuchajcie,
sobór i nową Mszę porównać można do zupy. Mówicie, że to zła zupa,
ale to jednak zupa! Powiedzcie jedynie, że to zupa, i wszystko
będzie w porządku". Odpowiadam: "Wiemy, że to zupa, ale to trująca
zupa, nie jesteśmy więc nią zainteresowani. Jest w niej trucizna,
więc nie zamierzamy jej jeść. Jeśli jednak dziś przyznamy, że to
zupa, jutro powiecie: "Jedzcie tę zupę, przyznaliście przecież, że
to zupa. Teraz musicie ją zjeść!". Nie zamierzam powiedzieć, że to
zupa, nawet jeśli to prawda, ponieważ ona jest trująca". Czy
rozumiecie ten przykład?
W dokumentach soboru i w nowej Mszy są złe rzeczy...
Bp Bernard Fellay FSSPX [Konferencja wygłoszona 10 XI 2004, za:
Zawsze Wierni, maj 2005]
Nie chcemy porozumienia dla samego porozumienia. Pewien prałat w
Watykanie powiedział mi: "Nie zawierajcie kosmetycznego porozumienia
z Rzymem". I to prawda, nie chcemy żadnego kosmetycznego
porozumienia. Te rzeczy są zbyt poważne. Sama wiara jest zagrożona.
Chcemy zachować wiarę!
Bp Bernard Fellay FSSPX [Konferencja wygłoszona 10 XI 2004, za:
Zawsze Wierni, maj 2005]
...jak w przypadku robaka, który skończył jeść jabłko i nic mu już
nie pozostało, [moderniści] zniszczyli wszystko, wszystko zmienili.
Kiedy mieli co jeść, byli silni; obecnie zjedli już wszystko, nie
zostało nic do zniszczenia, zaczynają więc okazywać słabość – i
słabość ta staje coraz bardziej widoczna. Byliśmy świadkami tego
przez lata, obecnie jednak widać to o wiele wyraźniej.
Bp Bernard Fellay FSSPX [Konferencja wygłoszona 10 XI 2004, za:
Zawsze Wierni, kwiecień 2005]
Najmłodszymi ekspertami, którzy brali udział w soborze, są
kardynałowie Medina i Ratzinger, urodzeni w roku 1927. Nie byli oni
wówczas nawet biskupami, ale kard. Medina jest już na emeryturze, a
kard. Ratzinger przekroczył 75 lat. W ciągu najbliższych trzech lat
stracą oni wszystkie stanowiska w Kurii [Rzymskiej].
Bp Bernard Fellay FSSPX [Konferencja wygłoszona 10 XI 2004, za:
Zawsze Wierni, kwiecień 2005]
Bardzo trudno atakować sobór komuś, kto go tworzył; taka osoba
będzie go broniła wszelkimi dostępnymi środkami.
Bp Bernard Fellay FSSPX [Konferencja wygłoszona 10 XI 2004, za:
Zawsze Wierni, kwiecień 2005]
-Czy chce Ksiądz powiedzieć, że paktowanie z przesiąkniętymi duchem
soboru władzami rzymskimi jest wchodzeniem w śmiertelną pułapkę?
-To właśnie spostrzeżenie naszego przełożonego generalnego, bp.
Bernarda Fellaya. W obecnych okolicznościach porozumienia z władzami
soborowymi byłoby samobójstwem. Władze te są przesiąknięte
fałszywymi zasadami i błędami II Soboru Watykańskiego. Zresztą,
normalnie nie powinno się „czynić porozumienia” z władzami Kościoła.
To nie do pomyślenia. Po prostu należy się podporządkować, jeśli ma
się do czynienia z papieżem naprawdę katolickim.
Ks. Jan Michał Gleize FSSPX, wykładowca w Międzynarodowym Seminarium
Bractwa Św. Piusa X w Ecône [Zawsze Wierni, lipiec 2008]
Rzym zaczął dyskutować z kim się da: dyskusje ekumeniczne z tymi
poza Kościołem, dyskusje teologiczne z tymi, co w Kościele. Ale to
nic innego, jak pomniejszanie autorytetu następcy św. Piotra,
wikariusza Jezusa Chrystusa. I jest to również śmiertelna pułapka,
dlatego że jest to pozór dobra, przez który ryzykujemy przyjęcie
soborowego liberalizmu.
Ks. Jan Michał Gleize FSSPX, wykładowca w Międzynarodowym Seminarium
Bractwa Św. Piusa X w Ecône [Zawsze Wierni, lipiec 2008]
...jeśli jednak za zniewagę uważa się opinię, że jest on liberałem
doskonałym - jaką wyraziłem po jego wizycie w USA, podczas której
(...) twierdził, że wolność religijna jest czymś wspaniałym...
Naprawdę, trudno o twierdzenie bardziej liberalne!
Bp Bernard Fellay FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]
Nie wynosimy się ponad papieża. W przeszłości papieże kanonizowali
wiele twierdzeń i podali je do wierzenia jako dogmaty. Twierdzenia
te nie mogą już być zmieniane. Dogmat nie podlega dyskusji. Tak więc
nie czynimy się sędziami. Prosimy jedynie obecnego papieża, by
wyjaśnił, w jaki sposób to, co mówi, jest zgodne z tym, co mówili
jego poprzednicy, mając w pamięci słowa św. Pawła Apostoła: „Ale
choćbyśmy my, albo anioł z nieba głosił wam ponad to, cośmy wam
głosili, niech będzie przeklęty” (Gal 1, 8–9). Trudno o mocniejsze
słowa. Mamy wrażenie, że św. Paweł przewidywał sytuacje podobne do
tej, w jakiej się obecnie znajdujemy: „Gdybym ja sam (a był on
Apostołem) zaczął nauczać was czegoś różnego od tego, co
powiedziałem wam wcześniej, niech będę przeklęty! Gdyby anioł
przyszedł i nauczał was czegoś odmiennego – niech będzie
przeklęty”.
Magisterium Kościoła ma XX wieków. To właśnie to nauczanie sądzi
papieża, nie my.
Bp Bernard Fellay FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]
Powtórzę raz jeszcze: nie możemy dyskutować o dogmatach. Nie mamy
prawa manipulować wiarą. Kiedy widzimy tak wyraźnie, co dzieje się w
Kościele – a to Bóg daje nam tę łaskę – rozumiemy, że nie ma miejsca
na targi. Od Rzymu oczekujemy wiary. Jest to pierwszy kontrakt
zawierany podczas naszego chrztu. Od Kościoła Bożego żądamy wiary i
wiemy, że jedynie Kościół może nam ją dać. Ponawiamy więc żądanie
wyrażone podczas chrztu. Nie czynimy nic ponadto. Moglibyśmy w ten
sposób podsumować całą naszą walkę, gdyż wiemy, że Kościół jest
jedyną społecznością ustanowioną przez Boga, która może dać nam
zbawienie – nie możemy być zbawieni poza Kościołem: poza Kościołem
nie ma zbawienia. Wiemy, że zbawienie przychodzi przez wiarę i przez
łaskę. Tego właśnie żądamy od Rzymu, niczego mniej i niczego więcej.
Bp Bernard Fellay FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]
Benedykt XVI wskazał, że może istnieć tylko jeden sposób przynależności
do Kościoła katolickiego: poprzez akceptację ducha Vaticanum II
interpretowanego w świetle Tradycji, tzn. zgodnie z intencją ojców
soborowych i zgodnie z literą tekstu. Jest to perspektywa, która bardzo
nas niepokoi...
Ostatecznie mielibyśmy otrzymać, wedle Ojca Świętego, strukturę
odpowiednią dla nas – pozwalającą na celebrację tradycyjnego rytu i
pewne praktyki zewnętrzne – nie chroniącą nas jednak przed duchem
soboru, który musielibyśmy przyjąć.
Bp Bernard Fellay FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2005]
Jednak mogę was zapewnić, że wewnątrz Bractwa Św. Piusa X czterech biskupów jest jednomyślnych w kwestii stosunków z Rzymem...
Bp Bernard Fellay FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2005]
Musimy sprawić, by władze rzymskie zrozumiały, że nie da się dokonać
postępu bez poważnych zastrzeżeń względem ich obecnej interpretacji
soboru i ekumenizmu.
Bp Bernard Fellay FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2005]
Józef Ratzinger zawsze był progresistą i jest nim aż po dziś dzień.
Jan Venarri [Zawsze Wierni, listopad 2005]
...wielu tzw. tradycjonalistów w rzeczy samej nie pojęło, o co tak w
ogóle chodzi w Tradycji. Tak powiedział mi jeden benedyktyn z Brazylii,
ojciec Tomasz, który był w bliskim kontakcie z Arcybiskupem. Arcybiskup
mógł z nim bardziej otwarcie mówić - pewnie dlatego, gdyż o. Tomasz nie
należał do Bractwa; jemu Arcybiskup powiedział to, co niedawno ów ojciec
powtórzył mnie: wielu idzie, ale niewielu rozumie. Z tych wszystkich,
co idą za Tradycją, niewielu rozumie, o co w niej chodzi.
Bp Ryszard Williamson FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]
Być może przyjdzie czas męczeństwa, być może krew będzie konieczna...
Bp Ryszard Williamson FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]
Jesteśmy ludźmi miękkimi, potrzebujemy wstrząsu, aby znaleźć w sobie coś twardego, coś solidnego...
Bp Ryszard Williamson FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]
To, co się dzisiaj dzieje, co się rozgrywa na naszych oczach, jest
bardzo złe i musi zostać odpowiednio ukarane. Kara ta będzie łaską. Za
czasów Noego potop był łaską. Wiele dusz, choć nie wszystkie, miało
czas, aby - gdy woda się podnosiła - żałować za swoje grzechy i w ten
sposób się uratować.
Bp Ryszard Williamson FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]
Nie byłby miłosierny, gdyby nie był sprawiedliwy. Ponieważ jest sprawiedliwy, musi karać.
Bp Ryszard Williamson FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]
Duchu Święty, wręczyłeś mi Twe dary, potrzebuję Twego kierownictwa, nie
widzę jasno, nie wiem, co mam czynić, chcę ratować moją duszę i dusze
moich bliskich, musisz mną kierować, potrzebuję Ciebie!
Bp Ryszard Williamson FSSPX [Zawsze Wierni, listopad 2008]