Na scenie pojawia się nowy element. Jasno stwierdzili, że praca
presider'a zasadniczo ma charakter tymczasowy. Każdy katolicki świecki
mógłby na chwilę stać się presider'em, i, w małym przypisie stwierdza
się, że powinniśmy opracować przepisy pozwalające nie tylko naszym
księżom, ale również naszym biskupom, poszukać innej pracy, jeżeli mają
już dosyć obecnej.
Niewiarygodne, panie i panowie. Już przywykliśmy do widoku uciekających
księży, publicznie łamiących ich śluby, ale po raz pierwszy, jesteśmy
stopniowo doprowadzani do stanięcia wobec faktu, że niektórzy z naszych
uprzednio poważanych biskupów, mogą się teraz pojawić na ekranie
telewizora z krawatem na szyi. Domyślam się, że nie którzy nosili by
również czerwony.
By dać wam dokładny dowód, ponieważ widzę kilka osób robiących notatki,
na stronie 515 tego artykułu, czytamy: "Musimy po prostu opracować,
wkrótce, mniej żmudne i uciążliwe metody rezygnowania z funkcji
biskupich i kapłańskich".
Nie ma już miejsca dla kapłana w tym, co mam miejsce w niedzielny
poranek! Jest tym, który głosi kazanie, który podsumowuje modlitwy
wiernych, który proklamuje modlitwę eucharystyczną, inicjuje
pozdrowienie pokoju i upewnia się, że wszyscy zostaną obsłużeni przy
stole.
Eliminujecie kapłaństwo, nie macie ofiary. Eliminujecie ofiarę, nie
macie Mszy. Macie protestanckie nabożeństwo trzeciej klasy. Lub gorzej.
Ten
sam artykuł jasno wyjaśnia, że w nowym, jak je nazywają, "nabożeństwie
eucharystycznym", nie ma już miejsca dla konsekracji. Transsubstancjacja
jest wyeliminowana. Nie ma już przemienienia chleba i wina w
prawdziwego, żyjącego Chrystusa.
Wyjaśniają, że konsekracja zawiera się w następującym: presider
proklamuje, że chleb i wino są konsekrowane i to zostaje zaakceptowane
przez Boga, jako nasze dary. To nie jest konsekracja, pani i panowie!
Chleb i wino są tylko transformowane, nie transsubstancjonowane, w
sakramentalne Ciało Chrystusa - nie w prawdziwe Ciało Chrystusa.
Następnie wyjaśniają, co mają na myśli, wciąż mówiąc "To jest Moje Ciało". Twierdzą, że konsekracją jest "procesjonalne ofiarowanie Ojcu Chrystusa Ciała, którym jest zgromadzenie znajdujące się przed nami". Ciałem Chrystusa jest zgromadzenie - nie, panie i panowie.
Następnie wyjaśniają również, że słowa "To czyńcie na Moją pamiątkę" oznaczają, że modlitwa eucharystyczną jest proklamacją Słowa Bożego. Nie jest!
Eucharystyczna ofiara to czynienie Żywego Boga obecnym. Tym jest Msza!
Następnie wyjaśniają, co mają na myśli, wciąż mówiąc "To jest Moje Ciało". Twierdzą, że konsekracją jest "procesjonalne ofiarowanie Ojcu Chrystusa Ciała, którym jest zgromadzenie znajdujące się przed nami". Ciałem Chrystusa jest zgromadzenie - nie, panie i panowie.
Następnie wyjaśniają również, że słowa "To czyńcie na Moją pamiątkę" oznaczają, że modlitwa eucharystyczną jest proklamacją Słowa Bożego. Nie jest!
Eucharystyczna ofiara to czynienie Żywego Boga obecnym. Tym jest Msza!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz