"Serdecznie dziękuję naszym czcigodnym Kościołom siostrzanym oraz
protestanckim wspólnotom. Szczególnie dziękuję reprezentantom wspólnot
Muzułmańskich. (...) zauważyłem jak bardzo Wasza obecność przyczyniła
się do sukcesu mojej podróży. W tych ciężkich czasach, świat Arabski i
w rzeczy samej cały świat zobaczy Chrześcijan oraz Muzułmanów
zjednoczonych w celebrowaniu pokoju. (...) Dziękuję Bogu za te okazje
(...) za modlitwy oferowane przez wszystkich i za wszystkich w Libanie i
na Bliskim Wschodzie, jakiekolwiek jest ich pochodzenie lub wierzenia
religijne. (...) Mam nadzieję, że Liban nadal będzie zezwalał na mnogość
tradycji religijnych i nie będzie słuchał głosów tych, którzy chcą to
uniemożliwić. Mam nadzieję, że Liban będzie wzmacniać jedność pomiędzy wszystkimi jej mieszkańcami, niezależnie od ich społeczności lub wyznania, że zdecydowanie odrzuci wszystko, co mogłoby doprowadzić do podziału, i zdecydowanie wybierze braterstwo. Są to kwiaty miłe Bogu, cnoty... "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz